Deutsch mit Ben
Przeprowadziłem się z Berlina do Warszawy 10 lat temu i od tego czasu mieszkam w stolicy Polski. Każdy, kto kiedykolwiek mieszkał za granicą, może to potwierdzić:
Dla emigranta język jest ciągle gorącym tematem.
Nawet po latach spędzonych w Polsce, w rozmowach z moimi polskimi znajomymi wciąż mówię takie rzeczy jak: „Jak to się mówi po polsku?“ lub nieco dłużej: „Po niemiecku mówi się tak i tak. Czy można to jakoś podobnie powiedzieć po polsku?“ Codzienne życie jest pełne małych aha-momentów, gdy w mgnieniu oka lepiej rozumiem jakiś szczególny aspekt języka polskiego. Praktycznie w każdej rozmowie wyłapuję nowe wyrażenie. Gdy siedzę w tramwaju, a mój polski sąsiad głośno rozmawia przez telefon, może mnie to oczywiście trochę irytować na jednym poziomie – na innym poziomie natomiast taka sytuacja może również spontanicznie przekształcić się w lekcję polskiego. Osoba siedząca obok mnie i rozmawiająca głośno przez telefon jest nauczycielem, nawet jeśli nie jest tego świadoma.
Czasami zdarza się, że na jakiś czas idę sobie przez codzienność z pewną „hipotezą“ z tyłu głowy – o tym, że po polsku mówi się coś w określony sposób. Oto przykład takiego ciągu myślowego:
Hm, rzeczownik „sweter“ jest rodzaju męskiego, więc mówi się „Noszę sweter“. Z drugiej strony mówimy „Widzę konia“, a nie „Widzę koń“, chociaż „koń“ też jest rodzaju męskiego.
Co więc ze słowem „laptop“? Laptop ma chyba więcej wspólnego ze swetrem niż z koniem, czyż nie? W rozmowach i czatach z Polakami jednak szybko okazuje się, że się mylę. Uświadamiam sobie: Polacy ciągle piszą „wyślę smsa“ i „Mam tu swojego laptopa“.
Czyli laptop jest traktowany bardziej jak koń, tak jakby był czymś żywym.
Ułożyłem sobie życie w taki sposób, że temat nauki języka obcego jest wszechobecny – niejako wbudowany. Język polski, ze wszystkimi jego drobnymi urokami przewija się przez cały mój tydzień. A teraz wyobraź sobie, że każdego dnia do swojej pracy jako nauczyciel języka podchodzę we właśnie takim trybie świadomości. Niezwykle ważne jest, aby jako nauczyciel mieć dobry zmysł do języka niemieckiego, bez wątpienia. Idealne warunki natomiast mamy wtedy, kiedy nauczyciel również umieścił język w centrum swojego życia – choćby przez to, że zdecydował się mieszkać za granicą.
A co to znaczy nauka niemieckiego z wieloletnim studentem języka polskiego? Czytaj o tym tutaj.
Benjamin Jurgasz
+48 516 716 656
kontakt@benjaminjurgasz.pl